Piecyki
gazowe, piecyki kąpielowe, termy – tak najczęściej zwyczajowo
nazywa się gazowe podgrzewacze wody przepływowej. Dziś postaramy
się „odczarować” i dokładnie omówić te popularne urządzenia
grzewcze.
Zanim pozbędziesz się piecyka...
Piecyki
kąpielowe mimo upływu lat są wciąż bardzo popularne. Spotkać je
można w blokach nie posiadających centralnego kotła grzewczego,
starszych domach wolnostojących, domach z kotłami co
jednofunkcyjnymi.
Wraz
z rozwojem sieci ciepłowniczych w miastach coraz częściej stajemy
przed możliwością przebudowy instalacji wodnej w taki sposób, aby
dodać do niej rury instalacji ciepłej wody użytkowej i pozbyć się
piecyka gazowego. Wiąże się to jednak z wieloma uciążliwościami
(kucie ścian) i...nie zawsze jest opłacalne! Własny piecyk gazowy
uniezależnia nas od cen ciepła z ciepłowni miejskich oraz
pośredników (np. spółdzielnie mieszkaniowe). W efekcie
podgrzewanie wody gazem we własnym zakresie często okazuje się dla
nas tańsze niż podgrzewanie jej węglem (teoretycznie niższy
koszt) przez ciepłownię. Pomijamy tutaj koszta związane z
doprowadzeniem łazienki do stanu sprzed remontu instalacji, koszta
olicznikowania instalacji itp.
Ponieważ
podłączenie rur z ciepłą wodą jest w wielu przypadkach bardzo
utrudnione, nieopłacalne czy wręcz niemożliwe – coraz częściej
modernizacja instalacji c.w.u. sprowadza się do wymiany piecyka
gazowego na nowoczesny model.
Czasem
najlepszym pomysłem na modernizację instalacji cwu będzie po
prostu wymiana starego piecyka gazowego na nowoczesny, bezpieczny,
oszczędny i elegancki model (na fot. stary piecyk gazowy z
charakterystyczną „świeczką” która rocznie potrafiła zużyć
nawet 200m3 gazu)
Złą sławą owiane...
Termy
starego typu – pozbawione odpowiednich zabezpieczeń – w
przypadku niewłaściwego użytkowania, niepoprawnej instalacji lub
awarii wielokrotnie bywały przyczyną tragedii. Rozdmuchiwane przed
media przypadki zatrucia czadem czy wybuchu gazu spowodowały ogromny
spadek zaufania do tych urządzeń. Wielu użytkowników, mając na
uwadze bezpieczeństwo własne i najbliższych, wolała nie ryzykować
i wymieniła je na znacznie droższe w eksploatacji ogrzewacze
elektryczne. Tymczasem na rynku mamy ogromny wybór piecyków
kąpielowych nowej generacji.
Stare
piecyki gazowe bywały zamiennie nazywane „junkersami” ze względu
na głównego dostawcę tych urządzeń. Warto zauważyć, że
dzisiaj w ofercie firmy Junkers mamy do wyboru wiele nowoczesnych,
bezpiecznych modeli piecyków kąpielowych wysokiej jakości (na fotografii stary junkers)
Bezpieczne,
ekonomiczne i komfortowe w użytkowaniu
Tak
najkrócej można scharakteryzować nowe piecyki kąpielowe.
Oczywiście piecyk nadal spala gaz, więc żeby był bezpieczny,
powinniśmy zwrócić uwagę na kilka kwestii:
- wybierajmy podgrzewacze gazowe z odpowiednimi atestami i zabezpieczeniami (czujnik zaniku ciągu kominowego, zabezpieczenie przed ulatnianiem niespalonego gazu)
- instalacji urządzenia powinien dokonać instalator z „gazowymi” uprawnieniami państwowymi
- moc piecyka powinna być dostosowana do kubatury łazienki
- należy zadbać o systematyczną kontrolę szczelności i drożności przewodu spalinowego i komina
- musimy zadbać o odpowiednią wentylację zapewniająca dopływ świeżego powietrza do łazienki
Poruszając
kwestie bezpieczeństwa warto też wspomnieć o podgrzewaczach z
zamkniętą komorą spalania. Jest to stosunkowo nowy „wynalazek”
- do niedawna na rynku dostępne były tylko urządzenia z otwartą
komorą spalania, które pobierały powietrze bezpośrednio z
pomieszczenia, w którym je ustawiono. Zamknięta komora sprawia, że
piecyk może zasysać powietrze niezbędne do procesu spalania z
zewnątrz budynku. Ta całkowita izolacja całego procesu spalania od
pomieszczenia, w którym piecyk się znajduje czyni z nich wyjątkowo
bezpieczne w eksploatacji urządzenia.
Celsius
Junkers – nowoczesny piecyk gazowy z zamkniętą komora spalania i
elektroniczną regulacją temperatury.
Nowe piecyki gazowe są nie tylko znacznie bezpieczniejsze, ale i bardziej ekonomiczne od starych modeli.
Stare
modele (choć i w tych nowych czasem jeszcze spotyka się to
rozwiązanie) rozpalały gaz od niewielkiego, stale palącego się
płomyka dyżurnego (tzw. świeczka). Na samo podtrzymywanie tego
płomyka rocznie piecyk zużywał dodatkowo ok 200m3 gazu.
Większość
nowych piecyków kąpielowych posiada zapłon iskrowy – dopiero
przepływ wody przez ogrzewacz otwiera dopływ gazu do palnika,
jednocześnie wywołując iskrę elektryczną. W zależności od
modelu piecyka prąd potrzebny do wywołania tej iskry może
pochodzić z baterii lub hydrogeneratora (mała turbinka napędzana
przepływającym strumieniem wody).
W
piecyku kąpielowym Ariston Fast Evo nie pali się płomień dyżurny,
musimy tylko pamiętać o regularnej wymianie baterii (2x LR20)
Piecyk
gazowy Junkers, model WRDP-2G z hydrogeneratorem to urządzenie
ekonomiczne, wydajne i funkcjonalne, z intuicyjną obsługą
Jak
wspomnieliśmy wcześniej, nowoczesne piecyki kąpielowe to nie tylko
większe bezpieczeństwo i oszczędność – ale też wygoda. A na
wygodę użytkowania ogromny wpływ ma sposób regulacji temperatury.
W
starych piecykach gazowych nie było możliwości ustawienia stałej
temperatury wody, niezależnej od wysokości
poboru. W efekcie mały
strumień wody był
zbyt gorący, a większy – za zimny.
Nowsze
modele wyposażone są w regulację ręczną i automatyczną.
Najnowocześniejsze – w elektroniczną. Dzięki
temu temperatura wody jest w miarę stała, niezależnie jak silny
strumień wody otworzymy.
Regulacja
ręczna to dwa pokrętła: jednym ustawiamy wielkość płomienia a
więc moc piecyka, drugim – wielkość strumienia ciepłej wody.
Regulacja polega na tym, aby ustawiając duży strumień odpowiednio
dopasować moc piecyka (też powinna być duża) – i na odwrót:
niewielki strumień – odpowiednio zmniejszona moc.
Regulacja
automatyczna samodzielnie dopasowuje moc piecyka do ilości
pobieranej wody w taki sposób, aby utrzymać względnie stałą jej
temperaturę. Regulacja automatyczna nie bierze pod uwagę zmian
(głównie sezonowych) temperatury wody dopływającej do piecyka.
Dlatego zaleca się sezonową ręczną korektę mocy urządzenia
(latem zmniejszamy, zimą zwiększamy).
Regulacja
elektroniczna, jako najnowocześniejsze rozwiązanie w piecykach
kąpielowych, reaguje na zmiany temperatury wody dopływającej.
Umożliwia precyzyjne ustawienie temperatury wody, niezależne od
wielkości strumienia. Takim piecykom do uruchomienia wystarczy już
bardzo niewielki strumień wody – ok 2,3l/min (w modelach z
regulacją ręczną strumień musi być prawie 2 razy większy).
Elektroniczna
regulacja temperatury dostępna jest tylko w modelach z zamkniętą
komorą spalania, np. Julius Celsius Plus (poza
elektroniczną regulacją temperatury posiada wygodny wyświetlacz
LCD oraz bezprzewodowy pilot)
Możliwość
regulacji temperatury w nowych piecykach gazowych to nie tylko
znacznie wyższy komfort użytkowania wynikający z utrzymania stałej
temperatury wody ale też realne oszczędności – odkręcając mały
strumień wody piecyk zmniejsza moc grzewczą i spala mniej gazu.
Na
koniec warto też wspomnieć o dodatkowych walorach nowych piecyków
kąpielowych. Są to urządzenia o małych gabarytach, nowoczesnej
konstrukcji, dopracowanym designie, wyposażone w łatwy panel
sterowania a niekiedy i elektroniczny wyświetlacz. Nie
trzeba się już martwić, że będą szpeciły elegancko wyposażoną
nowoczesną łazienkę. Raczej pięknie się w nią wkomponują.
Julius
11 3 E – model nowoczesnego piecyka gazowego firmy Immergas
wyróżniają niewielkie gabaryty i elegancki design, dzięki którym
świetnie sprawdzi się w każdej łazience